"Fifty Fifty"

,,Fifty fifty,,

Darnith nie rozumiem ... trochę to .... żałosne ? I jakby trochę przykre dla tego kuzyna , nie myślisz ?

Nie wierze , że jesteś jakimś wróżbitą

Kasia to miał być żart z strony Darnitha

Ja nie wierzę, nie chcę wierzyć i nie będe wierzyć.

No tak, a ja nie wierzę dlatego, że jak pójdzie się np. do wróżki to ona coś zaraz złego np. z ręki odczyta (z tych lini na ręku) i będę się zaraz denerwować i o niczym innym nie myśleć.

No i tylko kaskę się na nie wydaje ;(

To zależy o jakich wróżbach mówimy. Większość tzw. wróżek świadczących swoje usługi (odpłatnie) to niestety zwyczajne naciągaczki, które po prostu wiedzą, jak prowadzić rozmowę z klientem, by ten ostatni wyszedł z seansu zadowolony.
To zwykły biznes, nic ponadto. Nie ma się też czego bać.

Mogę jednak potwierdzić, że istnieją osoby posiadające dar jasnowidzenia. Znam kilka takich osób, a z jedną dość ściśle współpracuję. Nawet publikuję jego przepowiednie dotyczące przyszłości na swojej stronie, żeby wszyscy mogli sobie poczytać. Wiele z tego, co powiedział już się sprawdziło więc mam solidne podstawy ufać jego wizjom.

Oczywiście nikogo nie namawiam do wierzenia w tego typu rzeczy. Myślę, że z wiarą zawsze powinien wiązać się komfort psychiczny. Jeśli wiara w coś budzi w kimś lęk, powinien taką wiarę odrzucić i potraktować, jako totalne bzdety.